because i'm happy :))))))))))
Jak w tytule bardzo szczęśliwa....
Miałam napisać wczoraj ale już brak czasu i zmęczenie robi swoje.
A dzisiaj jak na złość "trzeciorodny" posiadł się do kompa, bo WIATRÓWKI WRRRRR cd., ostatnio siedziłą mąż w domu więc teraz nastała moja kolej...
Ale w końcu mogę napisać jak tam u nas na budowie :)))))
Nasze BOB-y dzisiaj stawiają ścianki działowe i biorą się za obudowanie komina klinkierem (w końcu), miał być wczoraj bo bardzo szybka dostawa i takie tam a wyszło jak zawsze i nie dojechał....A przed chwilą dzwonił "małż" mój i Pan od dostawy jeszcze zabłądził
"No jak one na te studia się dostają??" he he żarcik
No ale do rzeczy, jedna część dachu już prawie skończona i powiem szczerze wygląda super !!!!!!
"Drugorodny" nawest sprawdzał robotę naszych "Józków" i dał certyfikat jakości, dzisiaj kończą drugą stronę o ile pogoda pozwoli???
Czekamu na dachówkę, dojedzie albo w piątek albo w przyszłym tygodniu.
Ale do rzeczy zapraszam na fotolerację
i to już nasza dachówka, tak naprawdę nie wiem jak się znalazł u nas na budowie ale jest i mogłam sobie wyobrazić nasz dach
MIŁEGO DNIA :)