Witajcie moi drodzy dzisiaj święto pracy a tu taka niespodzianka . Po ostatnich kikunastu dniach siedzenia z chorymi dziećmi w domu już mało rzeczy cieszy ale ważne że na budowie zawsze jakieś miłe zaskoczenie .
Przez te parę dni to niewiadomo gdzie ręce włożyć komunia najstarszego syna zakupy próby , wiatrówka młodszego echhhhhh.
Za to dziś taka miła niespodzianka wiem że wczoraj wykonawca ustalał układanie więźby ale nie sądziłem że tak szybko . A co tam będę pisał fotorelacja z dziś
jest nieźle
teraz to zupełnie inaczej wreszcie domek nabrał kształtu .
Wczoraj zamówiłem dachówkę + rynny + 6 okien dachowych i udało się coś utargować
.Za jakiś tydzień od zamówienia dachówka powinna być u nas a to znaczy że coraz bliżej do stanu SSO.
Do miłego zobaczę co u was .